Z Małopolska w II Wojnie Światowej

We wrześniu 1943 r. w Małopolsce:

1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30

Komendantem Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w dystrykcie krakowskim mianowano SS-Obersturmbannführera Rudolfa Batza. Pozostawał on na tym stanowisku do stycznia 1945 r.

SS-Obersturmführer dr Max Grosskopf został odwołany ze stanowiska Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa dystryktu krakowskiego które piastował od 1940 r.

Konfident gestapo Mieczysław Birner "zwerbował do kosnpiracji" Czesława Kantorowicza "Jasny" i Karola Łysagórskiego "Ciemny" co pociągnło za soba ich aresztowanie.

Sekcja Opieki nad Więźniami i Ich Rodzinami Polskiego Komitetu Opiekuńczego Kraków-Miasto otrzymała w tym miesiącu 496 kart zapotrzebowania na paczki i 18 depozytów, wysłała 260 paczek, miała 778 podopiecznych. Jej dochody wyniosły 46637,00 zł, a wydatki 57460,73 zł.

Władze okupacyjne odnotowały w tym miesiącu na terenie dystryktu krakowskiego 450 akcji zbrojnych polskiej konspiracji.

Bolesław Ostrowski "Bolko", szef krakowskiej komórki produkcji broni „Ubezpieczalnia”, został przeniesiony na stanowiska Inspektora Rejonowego Armii Krajowej w Miechowie. Na stanowisku zastąpił go Leon Andrzej Daroszewski „Andrzej”.

Trzej żołnierze Armii Krajowej podjęli nieudaną próbę upicia funkcjonariusza Schutzpolizei i zabrania mu broni. Niemiec podniósł alarm.. W czasie ucieczki z miejsca akcji jeden z nich, Michalski „Mieszko”, skacząc z dorożki złamał sobie obojczyk. Został aresztowany i umieszczony pod strażą w szpitalu przy ul. Kopernika. Wkrótce wykradziono go go (w akcji brali udział m.in. Jan Filipowski "Morawa",Czesław Kantorowicz "Jasny", Artur Korbel "Bicz", Karol Łysagórski "Ciemny" i Józef Proficz "Duce").

Zdzisław Meres „Orlik” i Kazimierz Hronusiak „Leśnik”, żołnierze Armii Krajowej, zniszczyli aparaturę projekcyjną kina Wanda.

Janina Potoczek "Telimena" prowadziła rozpoznanie konfidentki N. S. przy ul. Dietla przed jej likwidacją przez patrol Tadeusza Barycza "Bela".

Major Aleksander Wojciech Mikuła odszedł ze stanowiska Inspektora Inspektoratu Armii Krajowej Miechów. Został przeniesiony do sztabu Okręgu Armii Krajowej Kraków na stanowisko inspektora do spraw organizacyjno-szkoleniowych. Sprawował je do lipca 1944

Oddział Batalionów Chłopskich "Sablik" zlikwidował konfidentów ze wsi Lipnica Wielka, Krużlowa i Tymbark. Za wysyłanie ludzi na roboty do Rzeszy wychłostani zostali sołtysi Białej Niżnej i Ciężkowic.

Oddział Batalionów Chłopskich Józefa Krzyżaka "Potok" rozbroił 20 żandarmów w Olszanie.

Na krakowskim dworcu Władysław Wójcik z Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość odbierał zbiegłego z obozu we Lwowie Maksymiliana Boruchowicza "Borwicz".

Okręgowy Komitet Robotniczy Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość wydelegował w rejon Miechowa i Proszowic Piotra Oraczewskiego „Florian”, Stanisława Kowalczyka „Tomasz”, Maksymilana Boruchowicza "Michał Borwicz" „Zygmunt”, Jana Długosza „Zamek” i Annę Kuciel „Baśka” z zadaniem zorganizowania zbrojnej partyzantki.

W oddziale partyzanckim "Jędrusie" przeprowadzono egzamin "małej matury". Jednym ze zdających był Eugeniusz Dąbrowski "Genek". Po zdaniu tego egzaminu dołączył do redakcji "Odwetu".

Feliks Adamczak "Cichy" razem z dwoma byłymi żołnierzami Armii Czerwonej zbiegłymi z obozów jenieckich uczestniczył w napadzie na dom właściciela młyna w Markowej, Eugeniusza Szylara (należącego do Armii Krajowej oficera rezerwy). W czasie napadu doszło do strzelaniny podczas której E. Szylar został ciężko ranny i zmarł.

Kazimierz ALBIN i Jan Roczniak „Tytus” podpalili niemieckie magazyny wojskowe na Prądniku

Po wpadce komórki legalizacyjnej Polskiej Partii Socjalistyczej Wolność Równość Niepodległość, Jadwiga Rysiewicz "Zośka" ewakuowała z opieczętowanego domu pieczęcie, blankiety i gotowe dokument.

Michał Bulanda "Włodarz" i Tadeusz Świątkowski wprowadzili Jana Zęgiela do Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość.

Zygmunt Bieszczanin wstąpił do oddziału Gwardii Ludowej Polskiej Partii Robotniczej dowodzonego przez Jana Szwaję „Siekiera”