Z Małopolska w II Wojnie Światowej

BOMBA Marian Wojciech.                     
Urodzony 3 sierpnia 1897 r. w Krakowie. Syn Andrzeja i Marii z d. Płonka. Ukończył w Krakowie szkołę ludową i dwuletnią Szkołę Przemysłową. W latach 1913 - 1916 obył praktykę stolarską. Od 1916 r. walczył w Legionach. Od 1918 r. działał w PPS. Uczestniczył w obronie Przemyśla i Lwowa. W latach 1919 - 1921 odbył w stopniu plutonowego łączności zasadniczą służbę wojskową w 20. pułku piechoty. Na skutek choroby nerek, której nabawił się w wojennych okopach, został uznany za inwalidę wojennego. W 1921 r. pracował jako stolarz w fabryce Imca i Murani w Krakowie, a od 1922 r. w Szycach. W 1930 r. aresztowano go za udział w politycznych pracach „Centrolewu”. Do 1931 r. prowadził w Zelkowie lokal z wyszynkiem, który stanowił dogodną „przykrywkę” dla organizowania środowiska chłopskiego - koncesję uzyskał jako niezdolny do pracy inwalida wojenny. Kierował kolejno komórkami PPS w Płaszowie, Borku Fałęckim i Podgórzu. Był robotnikiem w fabrykach „Manne”, „Suchard”, „Kabel” (1932 - 1934) i „Solvay”. Działał aktywnie w Towarzystwie Uniwersytetu Robotniczego i Centralnym Związku Robotników Przemysłu Chemicznego RP (od 1925 r.). Był prezesem Klubu Sportowego „Płaszowianka” (prowadził akcję wychowawczą wśród ubogiej młodzieży robotniczej) i członkiem Rady Nadzorczej Krakowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zapewniającej tanie mieszkania robotnikom żyjącym w najgorszych warunkach mieszkaniowych. W 1935 r. spędził miesiąc w areszcie za działalność polityczną, co uniemożliwiło mu kandydowanie w wyborach do Rady Miasta. W marcu 1936 r. uczestniczył w masowych wystąpieniach robotniczych i starciach na ulicach Krakowa. W 1937 r. brał udział w solidarnościowej akcji strajkowej z protestującymi robotnikami rolnymi i chłopami. Wiosną 1939 roku kierował organizowaniem pomocy i opieki nad uchodźcami z terenów Czechosłowacji. W lipcu 1939 r., po wygłoszeniu w Limanowej przemówienia z okazji święta spółdzielczości, został aresztowany pod zarzutem „osłabiania ducha narodu” i osadzony w areszcie w Nowym Sączu. Sąd Powiatowy w Limanowej uniewinnił go. We wrześniu 1939 r. nie został powołany do służby wojskowej. Na własną rękę podążył na wschód (szukając możliwości wstąpienia do wojska). Dotarł do Kowla, skąd na wieść o wkroczeniu Sowietów zawrócił do Krakowa. Brał udział w spotkaniu zorganizowanym w domu Cyrankiewiczów przy ul. Salwatorskiej, gdzie ustalono zasady działania krakowskiej PPS w konspiracji. 10 października 1939 r., gdy rozpoczęto formowanie Milicji Robotniczej PPS, wszedł w skład jej pierwszego kierownictwa. Po rozmowach Józefa Cyrankiewicza i Zygmunta Kłopotowskiego z generałem Michałem Karaszewiczem-Tokarzewskim w ramach Służby Zwycięstwu Polski utworzono autonomiczny krakowsko - śląsko - rzeszowski Okręg GL PPS. Został jego komendantem. Używał pseudonimów „Jurek” i „Roman” oraz nazwiska „Stanisław Wojciechowski”. Od 11 listopada 1939 r. kierował sprawami wojskowymi w OKR PPS. W tym okresie mieszkał w Krakowie przy ul. Parkowej 15/14. Wg informacji Służby Bezpieczeństwa Nie miał żadnego przygotowania teoretycznego, nie znał nawet programu radomskiego, chciał wszystko kierować na drogę przedwojenną, miał tylko jedną wiarę w samego siebie i swój pistolet. W zakresie organizacji działań wywiadowczych blisko współpracował z Zygmuntem Kłopotowskim, Adamem Rysiewiczem, Władysławem Skąpskim i Leonem Zdybalskim. Zorganizował system nasłuchu radiowego, druku powielaczowego i kolportażu prasy („Naprzód”, „Wolność”, „WRN”). W tym celu m. in. utworzył komórkę fałszującą dokumenty i bilety kolejowe dla łączników. Był dowódcą pierwszego krakowskiego oddziału bojowo - dywersyjnego GL PPS i inspiratorem m. in. akcji oblewania żrącymi substancjami wyposażenia sal kinowych. W 1940 r. wprowadził Stanisława Kaczora do Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość w Krakowie. 24 listopada 1940 r. dowodził grupą GL PPS, która na terenie „Solvayu” podpaliła składy siana, przeznaczonego do produkcji celulozy do wyrobu materiałów wybuchowych. Od tego czasu był poszukiwany przez gestapo listem gończym. Bezpośrednio współpracował z LASOCKA TeresaTeresą Lasocką i Adamem Rysiewiczem w przekazywaniu materiałów dotyczących KL Auschwitz. Brał aktywny udział w wyprowadzaniu zbiegłych z obozu jeńców (m. in. wyprowadził z obozu Kazimierza Hałonia - zamiast Józefa Cyrankiewicza, który odmówił wyjścia z obozu pomimo zorganizowania mu trasy ucieczki już po raz trzeci). Wyznaczył wówczas system patroli dyżurujących w rejonie obozu z zadaniem udzielenia pomocy ewentualnym uciekinierom spoza organizacji obozowej. Zorganizował w Krakowie osłonę radiostacji sowieckiego wywiadu i wykorzystywał ją do przekazywania na Zachód informacji o sytuacji więźniów w KL Auschwitz. Współorganizował 10 czerwca 1941 r. ucieczkę Tadeusza Orzelskiego ze szpitala św. Łazarza. W sierpniu 1941 r. w Tarnowie uczestniczył w spotkaniu, na którym powołano do życia Komitet Powiatowy PPS i Komendę Powiatową GL PPS. Aktywnie uczestniczył w organizacji struktur partyjnych w rejonie Skawiny. Wizytował tam kompanię Władysława Tkaczuka. Podobnie uczestniczył w powoływaniu Komitetów Powiatowych w innych powiatach Okręgu Krakowskiego. Prowadził szkolenia dywersyjne. W 1941 r. Feliks Jędrusik "Murzyn" skontaktował z nim Józefa Proficza. Do 1942 r. pełnił funkcję dowódcy Milicji Robotniczej na obszar województwa krakowskiego. Uczestniczył osobiście w wielu akcjach likwidowania konfidentów policji i pracowników administracji okupanta (m. in. wójta w Tęgoborzu). Planował wraz z Józefem Proficzem "Czarny" akcję ekspropriacyjną na kasjera Urzędu Skarbowego. Zimą 1942 r. organizował pomoc dla jeńców sowieckich zbiegłych z obozu w Kobierzynie. W 1942 r. został dowódcą wojskowym GL - PPS na ten obszar. W 1942 r. zwerbował Alojzę Kozakiewicz. 28 stycznia 1943 r. dowodził akcją na krakowski Arbeitsamt (Urząd Pracy) przy ul. Lubelskiej 27, kiedy to całkowicie zniszczono kartoteki młodzieży przygotowywanej do wysłania na roboty do Rzeszy. Aktywnie uczestniczył w pracach krakowskiej Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Organizował pomoc dla ukrywających się Polaków, Węgrów i Jugosłowian oraz dla więźniów z obozów w Płaszowie i „Libanie”. W maju 1943 r., zadenuncjowany przez Konrada Lubańskiego „Król”, wpadł w zasadzkę gestapo przy ul. Brzozowej. Ciężko ranny zdołał zbiec do lokalu przy ul. Św. Sebastiana 34. Przy pomocy Adama Rysiewicza i Józefa Nagraby przewożony był kolejno do piwnicy Wykręta przy ul. Smolki, do mieszkania Stanisławy i Michała Puchackich przy Kalwaryjskiej 24, do Piotra Płatka na ul. Przystanek 3, do budynku szkoły przy ul. Zamojskiego. Wg niepotwierdzonych informacji w lipcu 1943 r. został przeniesiony do Warszawy. W rzeczywistości przeniesiono go do Wieliczki (ukrywał się u rodzin Wilkoniów i Jedynaków). W 1943 r. zwerbował Stefanię Kluska. W końcu 1943 r. dowodził siedmiotygodniową akcją Gwardii Ludowej Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość na terenie powiatu nowotarskiego. W grudniu 1943 r. przeszedł do Budapesztu w celu zorganizowania sieci przerzutowej dla węgierskich działaczy socjalistycznych zagrożonych aresztowaniem (ich spis skierowany do gestapo w GG przechwycił krakowski PPS) i polskich uchodźców na Węgrzech. Tam spotkał się z Dionizym Sokołowskim. Miał kontakty w obozach polskich uchodźców na Węgrzech – wyciągał stamtąd do Generalnego Gubernatorstwa najlepszych konspiratorów. W lutym 1944 r. powrócił do Krakowa. Uczestniczył w przerzuceniu z miechowskiego na Podhale zbiegłych z niewoli oficerów - Rosjan, przekazanych następnie za pokwitowaniem do oddziałów sowieckiej partyzantki. W czerwcu lub w lipcu 1944 r. wizytował wraz z Władysławem Wójcikiem i NN „Zygmuntem” (prawdopodobnie Maksymilianem Boruchowiczem) oddział Stanisława Długosza „Zamek” w miechowskiem W 1944 r. w drodze na wizytację oddziału Stanisława Długosza z NN „Jarkiem” w Żegocinie zastrzelili oficera, drugiego ranili, zabrali im konie które doprowadzili do oddziału. 29 września 1944 r. uczestniczył w potyczce z patrolem żandarmerii w Jastrzębi. Współpracował z Armią Krajową. Na przełomie 1944 i 1945 r. odwiedził wraz z Lucjanem Motykę, Michałem Boruchowiczem i Kowalczykową „Hanka” oddział Stanisława Długosza. W roku 1945 ujawnił się przed organami władzy ludowej. Należał do tzw. „grupy Żuławskiego” z prawego skrzydła Polskiej Partii Socjalistycznej. Popierał Komitet założycielski Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej. Nadal działał społecznie pozostając członkiem Komitetu Wojewódzkiego PPS. Latem 1945 r. utrzymywał kontakty ze Stefanem Rzeźnikiem. Współpracował z Jadwigą Rysiewicz „Zośka”. W czerwcu 1945 r. został aresztowany. W czasie rewizji w jego mieszkaniu znaleziono antyrządowe ulotki. W związku z akcją ujawnieniową planowano nakłonienie go do podpisania odezwy do ukrywających się bojowców z apelem o ujawnienie. Był bity w czasie śledztwa. Nikogo nie wsypał. Podpisał zobowiązanie do zaprzestania działalności antyrządowej i został zwolniony. Otrzymał zapomogę finansową od Władysława Skąpskiego z funduszy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Od jesieni 1945 r. był kierownikiem biura personalnego fabryki „Solvay”. Był sekretarzem Polskiej Partii Socjalistycznej w „Solvayu”. Przed marcem 1946 r. założono mu sprawę dalszego opracowania w Sekcji 1 Wydziału V Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie i przygotowywano werbunek agenta w jego otoczeniu. W końcu sierpnia 1946 r., na zebraniu 1500 aktywistów, w czasie dyskusji nad referatem członka Centralnego Komitetu Polskiej Partii Socjalistycznej Lucjana Motyki o obradach plenum Komitetu oświadczył, że członków partii usuwa się ze wszystkich ważniejszych stanowisk lub zmusza ich do „dobrowolnego” ich opuszczenia, tak jak wiceministra bezpieczeństwa publicznego Wachowicza. Domagał się obsadzenia ważnych stanowisk w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego przez członków Polskiej Partii Socjalistycznej. W przeciwnym wypadku partia nie powinna tworzyć bloku z komunistami. Był przeciwnikiem jakiejkolwiek współpracy z Polską Partią Robotniczą. 28 września 1946 r. Urząd Bezpieczeństwa Publicznego otrzymał informacje od swego agenta NN „Sokół”, że nadal utrzymywał kontakty z władzami na uchodźstwie. Co więcej nakazał zdawanie jedynie egzemplarzy broni uszkodzonej i bezwartościowej. Sprawną broń, zwłaszcza automatyczną, nakazał melinować. W 1946 r. pojechał z Jadwigą Rysiewicz do Limanowej. W domu Mamaków przy ulicy Rzecznej 308 spotkał się z Bernardem Gromadką. W 1946 r. był rozpracowywany przez współpracowników Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego: NN „Kurpińskiego”, NN „Sokoła” i NN „Zosię”. Informacji o nim dostarczał także członek Polskiej Partii Robotniczej - Warzecha. W 1946 r. przydzielono mu kupon materiałów. W styczniu 1947 r. przewidywano jego wybór do Miejskiego Komitetu Polskiej Partii Socjalistycznej w Krakowie, do czego jednak nie doszło. 10 lutego 1947 r. objęto go, jako głównego figuranta, grupowym opracowaniem agenturalnym „Gracze”. Kontaktował się z Ludwikiem Odziomkiem o czym donosił przed majem 1947 r. W. Wróbel „Kotowski”. 4 czerwca 1947 r. został aresztowany, co spowodowało duże poruszenie w środowisku socjalistów. Dodatkową bolączką stało się mianowanie na jego miejsce kierownikiem działu personalnego w „Solvayu” członka Polskiej Partii Robotniczej. 5 czerwca 1947 r. był przesłuchiwany pod kątem swojej działalności w latach okupacji niemieckiej. Wg informacji TW „Piast” z 9 czerwca 1947 r. przekazał za granicę partię materiałów z archiwum Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość (dostarczył je do granicy czeskiej). 15 października 1947 r. przeprowadzono w Krakowie zbiórkę pieniędzy na niego. Przez 6 miesięcy był osadzony w krakowskim areszcie Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy pl. Inwalidów, a następnie przez 18 miesięcy w więzieniu Mokotowskim w Warszawie. 4 lutego 1949 r. w Warszawie przesłuchiwał go podporucznik Aleksy Wszołek. W kwietniu 1949 r. zwolniono go bez wyroku sądowego. Po kongresie zjednoczeniowym Polskiej Partii Socjalistycznej i Polskiej Partii Robotniczej nie został zweryfikowany jako członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1950 do 1957 r. pracował w Krakowskiej Spółdzielni Komunikacyjno-Warsztatowej. 18 sierpnia 1954 r. Jan Rejman „Sadowski” dostarczył Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego informacji, że przewiduje on wybuch wojny na jesień następnego roku, to jest po upływie czasu potrzebnego na remilitaryzację Niemiec Zachodnich. Uważa też, że defilada z 22 lipca 1954 r. w Lublinie była posunięciem czysto propagandowym, a rzeczywista sytuacja Polski jest taka sama jak w 1939 r. W sierpniu 1954 r. ostrzegał NN „Wiernego” (wiedział, że ukrywał się on przed Urzędem Bezpieczeństwa Publicznego) aby nie mieszał się do żadnej nielegalnej działalności, wówczas spokojnie będzie mógł żyć. Przekazał mu też informację od matki Jadwigi Rysiewicz, że tej ostatniej nie powodzi się za granicą zbyt dobrze („Wierny” był już wówczas informatorem bezpieki). Pracował jako kalkulator w Spółdzielni Komunikacyjno-Warsztatowej w Krakowie. Uważał latem 1954 r., że Urząd Bezpieczeństwa nasłał do Spółdzielni Komunikacyjno-Warsztatowej dwóch informatorów. Około 20 maja 1956 r. Stefan Rzeźnik przyszedł ok. 6,30 do pracy i prosił portiera aby Marian Bomba natychmiast po przyjściu do spółdzielni przyszedł do jego biura - rozmawiali po cichu, jakby chcąc zachować to w tajemnicy. Na początku października 1956 r. rozmawiał telefonicznie z warszawskim działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, Antonim (Pajdakiem ?) i powiedział mu że „będzie się trzymał z daleka od chęć góry i pozostanie sam”. 29 listopada 1956 r. został zrehabilitowany i 15 stycznia 1957 r. formalnie przywrócony do członkostwa w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, do której nigdy nie należał i nigdy nie odebrał legitymacji partyjnej. Od 1957 r. pozostawał na rencie (wg części źródeł na rencie dla zasłużonych). W 1957 r. wszedł do stworzonej w zarządzie Związku Bojowników o Wolność i Demokrację Komisji Porozumiewawczej. 16 stycznia 1958 r. miał wylew krwi do mózgu – do szpitala przewieźli go Jerzy Tabeau i Stefan Rzeźnik. W 1958 r. skreślono go z ewidencji partyjnej. Po liście Jana Rejmana został usunięty z władz „środowiska” Gwardii Ludowej Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość w krakowskim Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Widząc fiasko działalności środowiska Polskiej Partii Socjalistycznej Wolność Równość Niepodległość w czerwcu 1959 r. wypisał się ze Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Był namawiany przez Stefana Tokarza do powrotu do działalności w Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. 3 września 1959 r. w wyniku poważnej choroby nerek Jerzy Tabeau zabrał go w stanie krytycznym do Kliniki Akademii Medycznej w Krakowie. Wbrew przewidywaniom lekarzy stopniowo wracał do zdrowia. 13 listopada 1959 r. założono na niego i Stefana Rzeźnika sprawę ewidencyjno-obserwacyjną. Podjął aktywną działalność w spółdzielczości pracy. W świetlicy spółdzielni, prowadzonej przez Kazimierza Hałonia, systematycznie spotykali się wówczas: Marian Bomba, Adam Machaj, Mieczysław Owca, Stefan Rzeźnik, dr Ignacy Sękowski i dr Jerzy Tabeau. W styczniu 1960 r. w Teatrze im. J. Słowackiego został odznaczony Krzyżem Grunwaldu. Wg informacji TW „Wisła” opowiadał, że Adam Machaj był aresztowany przez Niemców za podrabianie biletów kolejowych. Wg Informacji TW „Ż-64” miał kuriera z dyplomatycznym paszportem jeżdżącego na Zachód. Chorował na nerki. Ignacy Sękowski zawiózł go pociągiem (w wagonie sypialnym) do kliniki w Warszawie dysponującej sztuczną nerką. 
Zmarł 14 marca 1960 r. w warszawskim szpitalu, pochowano go w Alei Zasłużonych cmentarza Rakowickiego w Krakowie.                                               
Odznaczony Krzyżem Niepodległości, Gwiazdą Przemyśla, Krzyżem Grunwaldu (w styczniu 1960).   
Od 1928 r. był żonaty z Anną Chmiel-Jezierską (urodzoną 1 listopada 1897 r., należącą do PPS-WRN, używającą pseudonimu „Hanka”, więźniarką Montelupich, zmarłą 16 lipca 1988 r.), miał dwoje dzieci: córkę Aleksandrę (urodzoną 31 maja 1929 r., zamężną Konopelską, pracownicę spółdzielczości, członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej) i syna Jerzego (urodzonego 28 stycznia 1932 r., zmarłego 20 maja 1985 r.)   
Bomba M. Relacja AP - Kraków, sygn. AKW - 26; IPN-Kr 010/10268 Grupowa sprawa ewidencyjno-obserwacyjna Rzeźnik Stefan, Bomba Marian, t. 4 s. 13, Pismo do Naczelnika Wydziału III KWMO do spraw bezpieczeństwa w Krakowie, 17 X 1966 r.; IPN-Kr 010/10268 Grupowa sprawa ewidencyjno-obserwacyjna Rzeźnik Stefan, Bomba Marian, t. 1 s. 5, Postanowienie o założeniu grupowej sprawy ewidencyjno-obserwacyjnej; IPN-Kr 010/10268 Grupowa sprawa ewidencyjno-obserwacyjna Rzeźnik Stefan, Bomba Marian, t. 1 s. 9, Charakterystyka figuranta sprawy operacyjnej obserwacji nr 503/B o zabarwieniu WRN z dnia 25 października 1961 r.; IPN-Kr 010/10268 Grupowa sprawa ewidencyjno-obserwacyjna Rzeźnik Stefan, Bomba Marian, t. 1 s. 13, Plan operacyjnych przedsięwzięć do sprawy grupowej z dnia 21 listopada 1959 r.; IPN-Kr 010/10268 Grupowa sprawa ewidencyjno-obserwacyjna Rzeźnik Stefan, Bomba Marian, t. 1 s. 92 Doniesienie TW „Wisła” z 2 listopada 1960 r.; IPN Kr 111/2761 Stanisław Długosz s. Józefa, zam. Kamienna Góra, b. Dowódca oddziału organizacji WRN w czasie okupacji, podejrzany o nielegalne przechowywanie broni w pow. Miechowskim (art. 4 $ 1 MKK), Protokół przesłuchania podejrzanego Bomba Marian, 4 II 1949, s. 12; IPN Kr 111/2761 Stanisław Długosz s. Józefa, zam. Kamienna Góra, b. Dowódca oddziału organizacji WRN w czasie okupacji, podejrzany o nielegalne przechowywanie broni w pow. Miechowskim (art. 4 $ 1 MKK), Protokół przesłuchania podejrzanego Długosz Stanisław, 26 X 1946, s. 14;
A. C. [Adam Ciołkosz] Ś. p. Marian Bomba, „Dziennik Polski” (Londyn) 1960. 05. 02; Aleksandrowicz Julian, Kartki z dziennika dr Twardego, Kraków 1967; Bak J., Kupracz J., Uchronić od zapomnienia, „W Marszu 1939-1945” 1978 nr 5; Borwicz Michał, Spod szubienicy w teren, Paryż 1980; Duraczyński Eugeniusz, Socjaliści polscy 1939 – 1941, „Dzieje Najnowsze” 1978 nr 2; Dudzik Z., Pierwsza tajna radiostacja w Krakowie, „Dziennik Polski” 1966 nr 114; Filar Alfons, U podnóża Tatr, Warszawa 1985; Fitowa Alina, Bataliony Chłopskie w Małopolsce, Warszawa 1984; Hein Wincenty, Jakubiec Czesława, Montelupich, Kraków 1985; Jankowski Stanisław Maria, Czarny nadaje o trzeciej, Warszawa 1979; Jarowiecki Jerzy, Konspiracyjna prasa w Krakowie w latach okupacji hitlerowskiej 1939 - 1945, Kraków 1986; Kłodziński Stanisław, Raport komórki więziennej Delegatury Rządu z 1944 r. o Pawiaku, Oświęcimiu, „Najnowsze Dzieje Polski” 1968 nr 12; Konik S., Konik A., Wspomnienia z lat okupacji hitlerowskiej byłego członka GL - PPS w Krakowie, „W Marszu 1939-1945” 1978 nr 5; Lewandowska Stanisława, Kryptonim „Legalizacja” 1939-1945, Warszawa 1984; Łątka J. S., Okupacyjne tableau, „Student” 1981 nr 17; Łątka J. S., Zawsze czułem się socjalistą, „Student” 1981 nr 22; Michta Norbert, Machaj, Bomba, Otahalik, Rysiewicz, Cyrankiewicz i inni, „Życie Literackie” 1984 nr 26; Pietrzykowa A., Region tarnowski w okresie okupacji hitlerowskiej, Warszawa 1984; Pluta-Czachowski Kazimierz, Aresztowania w Krakowie, „Kierunki” 1984 nr 10; Pluta-Czachowski Kazimierz, Fundamenty konspiracji,Cz. 1 „Kierunki” 1981 nr 37; Pod sąd klasy robotniczej, Warszawa 1948; Słownik biograficzny działaczy polskiego ruchu robotniczego, t. 1, red. F. Tych, Warszawa 1978; Sobański Tomasz, Ucieczki oświęcimskie, Warszawa 1966; W 3 rocznicę zagłady Ghetta w Krakowie, Kraków 1946; Zaremba Zygmunt, Wojna i okupacja, Kraków 1991; Zawrzykraj H., Prawdziwi ludzie, „Gazeta Krakowska” 1966 nr 156; Relacja ustna Aleksandry Konopelskiej;