Z Małopolska w II Wojnie Światowej

RZEŹNIK Wiktor

RZEŹNIK Wiktor Czarnohora, Giermek (1912-1982), oficer Armii Krajowej.        
Urodzony 16 grudnia 1912 r. w Kretowcach k. Zbaraża. Syn Tomasza (rolnika, krawca) i Joanny z d. Kominek. Miał ośmioro rodzeństwa, m. in. braci: Antoniego (kaprala Armii Krajowej Grom z Inspektoratu Tarnopolskiego) i Józefa (oficera ludowego Wojska Polskiego, z którego szeregów został zwolniony po aresztowaniu brata). Uczęszczał do szkół powszechnych w Kretowcach i Nowym Rogowcu, w pow. zbaraskim. Był uczniem gimnazjum we Lwowie. W 1934 r. zdał maturę w humanistycznym gimnazjum w Zbarażu. Od 18 września 1934 do 15 września 1935 r. przechodził przeszkolenie w Szkole Podchorążych Rezerwy przy 19. pułku piechoty we Lwowie. Służbę wojskową odbył na stanowisku dowódcy plutonu ciężkich karabinów maszynowych. Następnie ukończył w Tarnopolu kurs inspektora (lustratora) sklepów kółek rolniczych i praktykował w Towarzystwie Rolniczym w Zbarażu. Od 1936 do kwietnia 1937 r. pozostawał bez zatrudnienia i pomagał ojcu w prowadzeniu nowo zakupionego dwunastohektarowego gospodarstwa we wsi Kołodno-Siedlisko, w pow. krzemienieckim. 13 maja 1937 r. objął posadę praktykanta - kancelisty w Zarządzie Gminy Skoryty k. Zbaraża. W 1938 r. został mianowany podporucznikiem rezerwy. W kampanii wrześniowej 1939 r. uczestniczył jako dowódca plutonu Korpusu Ochrony Pogranicza. Pod okupacją sowiecką mieszkał w Kołodnie-Siedliskach. W Związku Walki Zbrojnej działał od jesieni 1941 r. Został wprowadzony do struktur podziemia w Hrycowcach k. Zbaraża. Zaprzysięgał go w Tarnopolu podpułkownik Franciszek Studziński Skiba (od 13 grudnia 1941 r. komendant Okręgu Tarnopol Związku Walki Zbrojnej). Został łącznikiem na trasie Zbaraż Tarnopol. W latach 1942-1943 był organizatorem i pierwszym dowódcą oddziału dywersyjnego Kedywu Armii Krajowej w Zbarażu, komendantem Obwodu Zbaraż Armii Krajowej i zastępcą komendanta Inspektoratu Tarnopolskiego. Zorganizował komórki Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej w gromadach Kretowce, Zaruda i Wałachówka, liczące w końcu 1942 r. kilkudziesięciu zaprzysiężonych żołnierzy konspiracji, w tym kilku policjantów, podzielonych na sekcje, drużyny, plutony i kompanie. 11 listopada 1943 r. został awansowany na stopień porucznika. W sierpniu 1943 r., z powodu dekonspiracji brata Antoniego, który zbiegł po znalezieniu przy nim broni przez policjantów ukraińskich, musiał zmienić miejsce zamieszkania. Ukrywał się w Tarnopolu przy ul. Tarnowskiej w mieszkaniu Marii Słabej, znajomej z czasów gimnazjalnych i w domu zduna, Wiktora Szumlicza. Blisko współpracował wówczas z Inspektorem Rejonowym Inspektoratu Tarnopol, kapitanem Bronisławem Żeglinem Ordon. Został jego osobistym kancelistą. Koordynował rozprowadzanie prasy podziemnej i akcję gromadzenia broni. Po wkroczeniu Armii Czerwonej wiosną 1944 r. pozostał w strukturach podziemia poakowskiego w Tarnopolskiem. W 1945 r., razem z kapitanem Bronisławem Żeglinem i ks. Kazimierzem Klee uczestniczył w Kretowcach k. Zbaraża, gdzie się ukrywał, w kolportażu pisanego na maszynie Biuletynu Informacyjnego, sporządzanego na podstawie nasłuchu zachodnich stacji radiowych. Był wtedy oficjalnie zatrudniony jako naczelnik działu gospodarczego w Powiatowym Urzędzie Ziemskim w Zbarażu. Do Polski został przesiedlony w grudniu 1945 r. wspólnie z kapitanem Bronisławem Żeglinem (w jednym wagonie kolejowym). Dotarł do stacji Bytom na Górnym Śląsku. Obydwaj przewieźli przez granicę broń krótką z amunicją. Przez Państwowy Urząd Repatriacyjny w Bytomiu został skierowany razem z innymi wysiedleńcami do Żar na Dolnym Śląsku. Początkowo osiedlił się w Droszkowie k. Żar, a następnie zamieszkał w Mirostowicach Dolnych przy Placu Kościelnym nr 14, w gminie Olbrachtów, także w powiecie żarskim. Był nauczycielem i pełniącym obowiązki kierownikiem tamtejszej szkoły powszechnej, gdzie również uczyła jego żona Lubomira. W 1946 r. wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej. Z polecenia kapitana Bronisława Żeglina odnawiał kontakty z byłymi żołnierzami i oficerami Armii Krajowej z Tarnopolskiego, którzy zamieszkali na Dolnym Śląsku. Od lipca do października 1946 r. pełnił funkcję komendanta Obwodu Żary w strukturze eksterytorialnego Okręgu Tarnopolskiego Armii Krajowej a później Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Zorganizował kilka lokali kontaktowych, typował nowych ludzi do pracy w podziemiu, rozprowadzał konspiracyjny biuletyn Strażnica Kresowa, opracowywał raporty informacyjne przekazywane kapitanowi Bronisławowi Żeglinowi za pośrednictwem łączniczki Kamili Zarychty. Usiłował również tworzyć w powiatach Żagań i Szprotawa komórki organizacyjne siatki konspiracji tarnopolskiej. Pod koniec października 1946 r., po otrzymaniu od Marii Tracz wiadomości o aresztowaniu przez pracowników Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Żyrardówku podporucznika Józefa Kraśnickiego, spalił przechowywane do tego czasu archiwum Obwodu Zbaraż Armii Krajowej z okresu okupacji niemieckiej i wrzucił do studni w swoich zabudowaniach gospodarczych dwa pistolety, znalezione potem w trakcie rewizji. Zakończył działalność podziemną w końcu 1946 r. po rozbiciu przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego struktury organizacji tarnopolskiej na Górnym i Dolnym Śląsku. 7 grudnia 1948 r. rozkazem personalnym Ministra Obrony Narodowej (nr 184), został awansowany na stopień kaprala ludowego Wojska Polskiego. W 1949 r. wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W lutym 1952 r. został w Warszawie ostrzeżony przez zatrzymaną w 1951 r. i zwolnioną z aresztu Kamilę Zarychtę, że pracownicy Wydziału II Departamentu III Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego rozpracowują nadal środowisko byłych żołnierzy Armii Krajowej z Okręgu Tarnopol. Usiłował wówczas ostrzec ukrywającego się pod fałszywym nazwiskiem kapitana Bronisława Żeglina. Nie zdołał go jednak odnaleźć. 25 listopada 1952 r. został w Żarach aresztowany przez funkcjonariuszy Wydziału III Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego z Zielonej Góry. Podczas wstępnych przesłuchań w Wydziale Śledczym zielonogórskiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przesłuchujący ustalili fakt posiadania przez niego konspiracyjnego archiwum z 1946 r. 29 listopada 1952 r. pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego z Zielonej Góry, kapitan Stanisław Dzyndra, podporucznik Ryszard Kowalczyk i podporucznik Antoni Skotnicki, odnaleźli w trakcie rewizji domowej archiwum zakopane jesienią 1951 r. w ziemi na terenie zabudowań kurnika w Mirostowicach Dolnych. Zawierało ono instrukcje, zapiski, raporty informacyjne, klucz szyfrowy, poniemieckie mapy okolic Żar, wykazy liczbowe ekspatriantów z byłego województwa tarnopolskiego przybyłych na Dolny Śląsk, wnioski awansowe i odznaczeniowe, rozliczenia finansowe i 30 egzemplarzy biuletynu Strażnica Kresowa. Aresztowano wówczas także jego brata, Antoniego. Został oskarżony o kierowanie w latach 1946-1947 konspiracyjną grupą tarnopolską w pow. Żary, przechowywanie dwóch pistoletów z amunicją i usiłowanie zmiany przemocą ustroju Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Był przesłuchiwany przez śledczego podporucznika Tadeusza Gąsiorka. W śledztwie torturowano go w celu wymuszenia zeznań. Został skonfrontowany z Kamilą Zarychtą. Stanął przed sądem razem z innymi działaczami konspiracji tarnopolskiej. Oskarżał go porucznik Jan Świerbowski. 21 grudnia 1953 r. został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Zielonej Górze (Sr. 156/53) pod przewodnictwem kapitana Stefana Cieślaka na 12 lat więzienia. Jego dziewięcioletni syn, Tadeusz, 21 marca 1954 r. pisał do Rady Państwa PRL: mamusia nasza pracuje a ja oraz moja młodsza siostrzyczka uczęszczamy do szkoły. Nie uskarżam się na wyrok sądowy, a jedynie błagam Radę Państwa o darowanie winy naszemu ojcu i przywrócenie mu wolności. Okres 12 lat to przecież wyrok nie tylko na tatusia. Jest to wyrok na naszą całą rodzinę. Mamusia ma otwartą gruźlicę i opada coraz bardziej z sił (. . . ), ja niczego nie pragnąłbym na [rocznicę] swoich urodzin jak tylko tego by nasza rodzina była znów razem, by nasz ukochany tatuś, którego widoku jesteśmy pozbawieni półtora roku do nas powrócił”. 8 maja 1956 r. SW w Zielonej Górze obniżył mu wyrok do 6 lat. Został zwolniony 22 sierpnia 1956 r. Zamieszkał z rodziną w Ciechocinku. W 1957 r. otrzymał posadę magazyniera.        
Zmarł 24 listopada 1982 r. w Ciechocinku.        
28 listopada 1991 r. SW w Zielonej Górze unieważnił wyrok z 1953 r.        
Od 21 listopada 1943 r. był żonaty z nauczycielką Lubomirą z d. Mazuronek, mieli syna Tadeusza (1944-1979) i córkę Bożenę.        
Biuro Ewidencji i Archiwum UOP w Warszawie: Charakterystyka WiN Obwód Żary (charakterystyka, życiorysy, kwestionariusze osobowe), opr. SB z lat 1972 1978, sygn. 80/WUBP Zielona Góra (KW MO); Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu Instytut Pamięci Narodowej w Zielonej Górze: akta śledczo-sądowe W. Rzeźnika i in., sygn. 156/53, t. I-III; Archiwum Śląskiego Okręgu Wojskowego: Stan bezpieczeństwa i przestępczości kontrrewolucyjnej w woj. zielonogórskim. Sprawozdanie Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze za IV kwartał 1952 r. oraz I i II kwartał 1953 r., opr. kpt. Zbigniew Domino, sygn. 4498/5/55, t. I, k. 22 i sygn. 4500/5/55, k. 91, 165; zbiory rodzinne B. Szulc; informacje pisemne M. Doligalskiej z 28 IV 1999 (zb. wł. ); relacja K. Zarychty-Zielińskiej z 4 VI 1999 (zb. wł. ); Biegalski B., Wykaz organizacji konspiracyjnych działających na terenie Środkowego Nadodrza w latach 1945-1956, Zielona Góra 1994, s. 75; Biegalski B., Organizacje podziemne na Środkowym Nadodrzu w latach 1945 1956, Zielona Góra 1999, s. 81; Podleska J., Relacja o Placówkach AK na polskich wsiach Podola (województwo tarnopolskie), Zeszyty Historyczne ŚZŻAK Oddział Gliwice, nr 6, XII 1995, s. 69; Węgierski Jerzy, Lwowskie Okręgi WiN, Zeszyty Historyczne WiN-u, nr 1, 1992, s. 20; Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość” w dokumentach. Pod red. M. Huchli i in., Wrocław 1998, t. III, s. 433;