Z Małopolska w II Wojnie Światowej

WIĄCEK Józef

Wiącek Józef Sowa (1912-1990), oficer Armii Krajowej.        
Urodzony 21 kwietnia 1912 r. w Trzciance, powiat Sandomierz. Syn Pawła i Zofii z d. Podsiadło. Ukończył Gimnazjum w Mielcu oraz Państwową Szkołę Rolniczą w Bojanowie. W marcu 1939 r. został powołany do 20. pułku ułanów w Rzeszowie. W pułku ukończył Podoficerską Szkołę Łączności i został awansowany na stopień kaprala. Kampanię wrześniową 1939 r. odbył w szeregach 10. Brygady Kawalerii. Po wkroczeniu armii sowieckiej nie przeszedł z Brygadą na Węgry, lecz powrócił do rodzinnej Trzcianki. Pod koniec 1940 r. rozpoczął współpracę z grupą Władysława Jasińskiego Jędruś”, wydającą pismo Odwet. Zajmował się jego powielaniem i kolportażem. W lutym 1941 r. redakcja Odwetu przez pewien czas znajdowała się w Trzciance, w gospodarstwie, które prowadził wraz z rodzicami i bratem Stanisławem. We wrześniu 1941 r. został jednym z pierwszych członków oddziału dywersyjnego Odwetu. W listopadzie 1941 r. brał udział w nieudanej akcji na Komunalną Kasę Oszczędności w Mielcu. Od 1942 r. był najbliższym współpracownikiem W. Jasińskiego. Gdy ze względu na potrzeby oddziału zwiększono liczbę akcji ekspriopracyjnych w celu zdobycia zaopatrzenia lub gotówki, zawsze ich planowaniem i przygotowaniem zajmowali się wspólnie. 23 stycznia 1942 r. brał udział w akcji na młyn w Wiązownicy. 25 maja 1942 r. w czasie spotkania wszystkich członków oddziału w Sulisławicach, W. Jasiński mianował go swoim zastępcą. 13 grudnia 1942 r. brał udział w rozbiciu transportu cukru na stacji kolejowej w Bogorii. 15 grudnia 1942 r. uczestniczył w akcji na majątek rolny w Sichowie. 12 stycznia 1943 r., trzy dni po śmierci Władysława Jasińskiego Jędruś”, oznajmił partyzantom, że obejmuje nad nimi dowództwo. 26 stycznia 1943 r. dowodził akcją rozbicia magazynów mienia pożydowskiego w Klimontowie. W tym samym miesiącu dowodził akcją na majątek rolny w Łoniowie. 14 lutego 1943 r. jego patrol zlikwidował w Wiśniowej donosiciela Sitkowskiego. 12 marca 1943 r. dowodził wspólną akcją Jędrusiów i opatowskiej placówki Armii Krajowej rozbicia tamtejszego więzienia. 27 marca 1943 r. prowadził rozmowy z przedstawicielem Komendy Okręgu Armii Krajowej na temat podporządkowania Jędrusiów Armii Krajowej. Na prośbę dowództwa krakowskiego Okręgu Armii Krajowej opracował plan i dowodził akcją rozbicia więzienia w Mielcu 29 marca 1943 r. Za co został mianowany podporucznikiem. 8 kwietnia 1943 r. jego oddział przeprowadził akcję na majątek rolny w Orczkach. 6 czerwca 1943 r. poprowadził kontratak na ekspedycję pacyfikującą Stróże. 29 czerwca 1943 r. bez strat wyprowadził oddział z okrążenia w lasach turskich. Miał propozycję podporządkowania oddziału Batalionom Chłopskim i Narodowym Siłom Zbrojnym. Oferta ze strony Batalionów Chłopskich stawiała go w rozterce, ponieważ nigdy nie krył swoich przekonań ludowych. W listopadzie 1943 r., gdy już nie dało się bronić niezależności Jędrusiów, przyjął wynik głosowania członków oddziału i zdecydował kontynuować rozmowy o zjednoczeniu z Armią Krajową. 27 listopada 1943 r. brał udział w potyczce z żandarmerią w Opatowcu. 14 grudnia 1943 r. dowodził rozbiciem stacji kolejki wąskotorowej w Sichowie. 8 czerwca 1944 r. dowodził akcją w Szczucinie. 1 lipca 1944 r. w Osieku, podczas próby zatrzymania przez żandarmów, został w czasie ucieczki ranny w rękę. Na drugi dzień wyprowadził przez niedostępne bagna odział kwaterujący w Lesisku, po obławie przeprowadzonej przez znaczne siły niemieckie. W lipcu 1944 r., w momencie rozpoczęcia akcji Burza, dowodzony przez niego oddział, liczący ponad 250 ludzi, został 4. kompanią 2. pułku piechoty Legionów AK, zachowując obok numerycznego oznaczenia nieformalną nazwę Jędrusie. W nocy z 30 na 31 lipca 1944 r. wykonał atak na Bogorię, zmuszając Niemców do wycofania się w kierunku Opatowa. 5 sierpnia 1944 r. otrzymał od dowódcy 2. Dywizji Piechoty Armii Krajowej rozkaz przedarcia się na drugą stronę frontu niemiecko-sowieckiego i nakłonienia do dołączenia do zgrupowania oddziału Batalionów Chłopskich porucznika NN Wyrwy oraz oddziału Armii Krajowej kapitana Piotra Kabaty Wujek. Do negocjacji z oddziałami Batalionów Chłopskich został wybrany świadomie, jako syn chłopa, bliski krewny Adama Bienia, pierwszego Delegata Rządu na Kraj. Pierwsza próba negocjacji 5 sierpnia 1944 r. nie powiodła się. Dwa dni później przeszedł, wraz z kilkoma żołnierzami, płynną linię frontu. W Tursku dowiedział się o rozwiązaniu oddziałów Batalionów Chłopskich, oraz o aresztowaniu Piotra Kabaty Wujek i rozbrojeniu przez NKWD jego oddziału. Powrócił więc do macierzystego zgrupowania. 10 sierpnia 1944 r. został wysłany po zaopatrzenie, ponieważ Jędrusie w rejonie swoich dawnych kwater pozostawili warsztat rusznikarski i krawiecki oraz znaczne zapasy umundurowania i bielizny. Po przejściu frontu jego patrol został aresztowany przez NKWD we wsi Mostki koło Bogorii. Udało mu się uciec w Świniarach, ale ponieważ linia frontu już się ustabilizowała nie mógł powrócić do oddziału. Zaczął ukrywać się w rodzinnej wsi. W listopadzie 1944 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Trzciance i osadzony w więzieniu w Sandomierzu. W styczniu 1945 r. zwolniono go w wyniku interwencji Jerzego Bette, kapitana ludowego Wojska Polskiego, byłego partyzanta Jędrusiów, który wykorzystał narodowościową solidarność z szefem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, kapitanem Duliaszem, i wymusił na nim zwolnienie swego byłego dowódcy. Mimo propozycji ukrycia się na Ziemiach Zachodnich, postanowił zostać w rodzinnej wsi. 2 lipca 1945 r. funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego z Sandomierza zaskoczyli go leżącego na ziemi i naprawiającego kosiarkę. Został ostrzelany z karabinu maszynowego i ciężko ranny w nogi. Przewieziono go do więzienia Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu. W więzieniu nie opatrzono mu ran. Uratował go doktor Dobkiewicz, który namówił zastępcę szefa Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Rosjanina kapitana Wołkowa do przewiezienia go do szpitala. Po kilku tygodniach opuścił szpital i został zwolniony przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Jednak nie odzyskał już pełnej sprawności i utykał do końca życia. W 1948 r. został ponownie aresztowany. Oskarżono go o zbrodniczą działalność w czasie okupacji hitlerowskiej. Został uniewinniony przez sąd. Po wniesieniu rewizji przez prokuratora Sąd Najwyższy utrzymał wyrok pierwszej instancji. Po zwolnieniu z więzienia otrzymał polecenie opuszczenia stron rodzinnych. Wyjechał do Kwidzyna, gdzie do przejścia na emeryturę był dyrektorem Zespołu Szkolnych Gospodarstw w Oborach przy Technikum Mechanizacji Rolnictwa. Był seniorem środowiska byłych żołnierzy oddziału partyzanckiego Jędrusie.        
Zmarł 19 listopada 1990 r. w Kwidzynie, został pochowany na miejscowym cmentarzu.        
Odznaczony Krzyżem Vurtuti Militari V klasy i Krzyżem Walecznych.        
Bogacz Kazimierz Bławat, W służbie dla Ojczyzny, Wspomnienia dowódcy Kedywu AK obwodu Tarnobrzeg, Tarnobrzeg 1993; Borzobohaty Wojciech, Jodła. Okręg Radomsko-Kielecki ZWZ-AK 1939-1945, Warszawa 1988; Dąbrowski Eugeniusz, Bez broni, Warszawa 1990; Dąbrowski Eugeniusz, Szlakiem Jędrusiów, Kraków, 1992; Dąbrowski Eugeniusz, Gdy bój się już skończy..., Warszawa 1989; Dąbrowski Eugeniusz, Początki Odwetu - okres tarnobrzeski, [w:] Jasnogórskie śluby Jędrusiów, Wrocław 1997; Dąbrowski Eugeniusz, Trzy uderzenia na Mielec, [w:] Jasnogórskie śluby Jędrusiów, Wrocław 1997; Dąbrowski Eugeniusz, Relacja, [w:] Tropem zbrodni stalinowskich, Materiały Ogólnopolskiego Sympozjum Zbrodnie stalinowskie wobec Polski, Chańcza 5-7 października 1990, Staszów 1992; Garbacz Dionizy, Zagórski Andrzej, W kleszczach czerwonych, Rzeszów 1991, s. 42; Gruszczyński W., Odwet - Jędrusie, Staszów 1995; Honkisz T., Kronika, Wojskowy Przegląd Historyczny 1991 nr 2 s. 281; Hull E., Organizacja konspiracyjna Odwet - Jędrusie 1939-1944 w pamięci historycznej, Olsztyn 1999; Kabata Zbigniew Bobo, Wiersze, Wrocław 1993; Korczak M., Życie na włosku, Staszów 1995; Korczak M., Droga do wolności, Merkuriusz Połaniecki 1992 nr 3; Kuksz H. Selim, Jędrusiowa dola, 1994; Łukomski G., Polak B., Suchcitz A., Kawalerowie Virtuti Militari 1792-1945. Wykazy odznaczonych za czyny z lat 1863-1864, 1914-1945, Koszalin 1997; Mrożkiewicz J., W konspiracji i walce, Z dziejów Podobwodu AK Szydłów, Kielce 1992; Nebelski E., Klimontów miasto prywatne rodu Ossolińskich 1240-1990, Klimontów 1993; Odznaczeni Orderem Virtuti Militari kl. V w latach 1939-1945 (okr. Kraków), Informator AK, ŚZŻAK Okręg Małopolska - Odział Kraków, nr 1-4, styczeń - kwiecień 1995; Sierant Piotr, 2 Pułk Piechoty Legionów Armii Krajowej, Warszawa 1996; Skowroński A., Józef Wiącek Sowa nie żyje, Goniec Staszowski 1991 nr 1; Skowroński A., Relacja, [w:] Tropem zbrodni stalinowskich...; Słownik uczestniczek walki o niepodległość Polski 1939-1945, Warszawa 1988, s. 70; Ślaski Jerzy, Żołnierze wyklęci, Warszawa 1996; A. Sułowski A., U podnóża Gór Świętokrzyskich, Warszawa 1987; Supa J., Więckowski J., Zarys dziejów Podobwodu ZWZ-AK Modrzew, Staszów 1999; Świderski M., Wśród lasów i wertepów, Warszawa 1983; Wesołowski Z., Order Virtuti Militari i jego kawalerowie, Miami 1992; Zawilski Apoloniusz, Polskie fronty 1918-1945, Warszawa 1997, t. 1 i 2; informacje Tadeusza Szewery z Łodzi;