Z Małopolska w II Wojnie Światowej
5 czerwca 1940 r.
W lesie Brzezinka opodal Nowego Wiśnicza rozstrzelano 10 więźniów. Zginęli wówczas krakowianie: Jerzy Bieńkowski, Władysław Bobilowicz, Jerzy Liban i Bernard Wachs. Egzekucja była odwetem za udaną ucieczkę z tamtejszego więzienia.
W mieszkaniu przy ul. Bandurskiego 6 w Krakowie został aresztowany żołnierz Związku Odwetu Związku Walki Zbrojnej Jan Baster. 15 sierpnia 1940 r. zwolniono go z braku dowodów winy. Wrócił do poprzedniej pracy Ponownie został aresztowany 2 lutego 1943 r. z synem Zbigniewem w punkcie kontaktowym Kedywu w sklepie przy Starowiślnej 33 w Krakowie. Wywieziono go do KL Auschwitz. Został przeniesiony do KL Buchenwald. Po wojnie mieszkał w Krakowie.
W mieszkaniu przy ul. Bandurskiego 6 w Krakowie został aresztowany żołnierz Związku Odwetu Związku Walki Zbrojnej Feliks Baster. Kilka miesięcy później wywieziono go do KL Auschwitz. W 1943 r. został przeniesiony do KL Neuengamme. Zginął na ostrzelanym przez Sprzymierzonych rakietami statku-więzieniu „Cap Arcona” na Zatoce Lubeckiej 3 maja 1945 r.
W mieszkaniu przy ul. Bandurskiego 6 w Krakowie został aresztowany żołnierz Związku Odwetu Związku Walki Zbrojnej Jerzy Baster „Gala”. 15 sierpnia 1940 r. zwolniono go z braku dowodów winy. Wrócił do konspiracji. Po wojnie mieszkał w Krakowie.
W mieszkaniu przy ul. Bandurskiego 6 w Krakowie został aresztowany żołnierz Związku Odwetu Związku Walki Zbrojnej Józef Baster „Rak”. 15 sierpnia 1940 r. uznano go za psychicznie chorego i zwolniono z braku dowodów winy.
W mieszkaniu przy ul. Bandurskiego 6 w Krakowie została aresztowana Kunegudna Basterowa „Kinga”, żołnierz Związku Odwetu Związku Walki Zbrojnej. 15 sierpnia 1940 r. zwolniono ją „z braku dowodów winy” po wręczeniu przez syna Zbigniewa 70 tys. zł okupu gestapowcowi H. Fleisserowi.
W konspiracyjnym laboratorium Związku Walki Zbrojnej przy ul. Prażmowskiego w Krakowie, na skutek nieostrożnego obchodzenia się z fosforem, wybuchł pożar. Laboratorium ewakuowano, ogień został ugaszony przez Straż Pożarną, strat w ludziach nie było. Materiały z ewakuowanej po pożarze wytwórni przeniesiono do mieszkania Jana Józefa Bronisława Pańczakiewicza "Skała" przy okazji dekonspirując je.
